W rosyjskiej szkole nauczycielka kazała pierwszakom nauczyć się liczyć do dziesięciu. Odpytuje Wowę, a on:
– Djesjat, djewiat, wosiem, sjem, szest, pjat, cietyrje, tri, dwa,odin, gowno…
– Wowa! Kto tjebja tak ucził?
– Papa!
– A gdje twoj papa rabotajet?
– Kosmodrom Bajkonur!