W poczekalni u lekarza (nie baba).
– Przeprraszszszam – pyta jeden pacjent drugiego pacjenta siedzącego obok niego – pppan z jjjaką dodolegliiiwośśścią?
– Ja z prostatą – słyszy w odpowiedzi.
– A ccco tto jest tta prrostttata? – dopytuje się pierwszy.
– No, jak by to panu najprościej wytłumaczyć? – mówi drugi pacjent. – Widzi pan, ja tak siusiam, jak pan mówi.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...
Dnia napisał: andgoz.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *