Szedł facet przez bagna i w pewnym momencie zaczął się topić. Facet powoli idzie na dno, patrzy, a przed nim na liściu siedzi żaba i wpatruje się w niego.
– Spierdalaj! – powiedział i dalej się topi.
Facet jest już po pas w bagnie, a żaba siedzi i się patrzy.
– No już, spierdalaj!
Żaba nic, po pewnym czasie facetowi wystaje już tylko głowa, a żaba siedzi i patrzy mu w oczy.
– Spierdalaj, ty kurwo! – krzyknął i utopił się.
Po chwili zastanowienia żaba zdziwiona:
– Ty kurwo? Spierdalaj??? Jak to?, przecież ja tu mieszkam!!!
Następny ›
Młody tygrys po raz pierwszy w życiu bierze