Szedł facet przez bagna i w pewnym momencie zaczął się topić. Facet powoli idzie na dno, patrzy, a przed nim na liściu siedzi żaba i wpatruje się w niego.
– Spierdalaj! – powiedział i dalej się topi.
Facet jest już po pas w bagnie, a żaba siedzi i się patrzy.
– No już, spierdalaj!
Żaba nic, po pewnym czasie facetowi wystaje już tylko głowa, a żaba siedzi i patrzy mu w oczy.
– Spierdalaj, ty kurwo! – krzyknął i utopił się.
Po chwili zastanowienia żaba zdziwiona:
– Ty kurwo? Spierdalaj??? Jak to?, przecież ja tu mieszkam!!!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,17)
Loading...
Dnia napisał: Niunia.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *