Stewardessa dostała polecenie od kapitana, by w sposób dyplomatyczny i delikatny poinformowała pasażerów o tym, że samolot ma awarię i za kilka chwil się rozbije. Stewardesa wychodzi do pasażerów i pyta:
– Czy wszyscy mają paszporty?
Pasażerowie z entuzjazmem odpowiadają:
– Taaak!
– W takim razie niech wszyscy je podniosą i zamachają.
Pasażerowie podnoszą paszporty w górę i radośnie machają.
– A teraz wszyscy rolujemy paszporty nad głową, rolujemy… ciaśniutko, ciaśniutko…
Pasażerowie entuzjastycznie zwijają dokumenty, ciaśniutko…
– A teraz niech wszyscy wsadzą sobie je głęboko w du*ę, żeby zwłoki dało się łatwo zidentyfikować…
Następny ›
Panie, teraz to wyższa kultura jest, nie