Spotykają się dwie nieprzepadające ze sobą sąsiadki:
– A cóż to, źle się pani dziś czuła, pani Kowalska? – pyta jedna z nich. Chorowała pani w nocy?
– Skąd to pani przyszło do głowy? – odparskuje druga.
– No bo widziałam, jak o drugiej w nocy wychodził od pani z klatki lekarz z naszej przychodni.
– Droga pani Wiśniewska – odpowiada tamta, cedząc powoli słowa. Jak od pani w każdy piątek wychodzi o świcie pewien przystojny oficer w mundurze pułkownika, to ja od razu nie wrzeszczę na całe gardło, że wybuchła III wojna światowa.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,00)
Loading...
Dnia napisał: jarok.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *