Przychodzi pijany facet do domu, a żona od progu:
– Gdzie byłeś?
– U Jacka…
– Co robiłeś?
– W szachy grałem…
– Tak? Śmierdzisz wódką!
– A czym mam śmierdzieć? Szachami?
Przychodzi pijany facet do domu, a żona od progu:
– Gdzie byłeś?
– U Jacka…
– Co robiłeś?
– W szachy grałem…
– Tak? Śmierdzisz wódką!
– A czym mam śmierdzieć? Szachami?