Przychodzi pierwszego dnia zając i mówi do sprzedawcy:
– Poproszę kilo marchewek.
Drugiego dnia znów przychodzi zając i mówi:
– Poproszę kilo marchewek.
Trzeciego dnia znów przychodzi zając i mówi:
– Poproszę kilo marchewek.
Aż w końcu sprzedawca się zdenerwowal i mówi do zająca:
– Jak jeszcze raz przyjdziesz i poprosisz o kilo marchewek, to przybiję cię gwoździami do ściany!
Czwartego dnia przychodszi zając i mówi:
– Czy sa gwoździe?
– Nie ma.
– To poproszę kilo marchewek.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,14)
Loading...
Dnia napisał: flop.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *