Przychodzi dyrektor kreatywny do copywritera, rzuca mu na biurko brief od klienta
Copywriter tak na to patrzy, podnosi wzrok i pyta:
– I co, pewnie ma być na jutro?
Na to dyrektor nachyla się nad biurkiem, mruży oczy i mówi:
– Jakbym chciał, żeby było na jutro, to bym przyszedł jutro.