Przed kościołem popsuł się płot, więc ksiądz go naprawia. Przy naprawianiu tego płotu gromadka dzieci przyglądała się temu. Ksiądz pyta:
– Co, patrzycie jak się wbija gwoździe?
Oni odpowiadają:
– Nie, słuchamy co ksiądz powie, gdy ksiądz uderzy się w rękę.