Programista rozmawia ze swoimi przyjaciółmi po fachu:
– Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę!
– Och, ty szczęściarzu!!!
– Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać…
– I co? I co?
– No a ona mówi: „Rozbierz mnie!”
– Nie może być!!!
– Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok laptopa…
– Nie pier*ol! Kupiłeś se nowego kompa? A procesor jaki?!