Pies wyszedł pewnego dnia na spacer i widzi nadchodzącego z przeciwka konia. Kiedy zbliżyli się do siebie, koń zapytał:
– Cześć, która godzina?
– 20 po drugiej – pies na to.
Koń poszedł swoją drogą, a pies idzie dalej rozmyślając:
– …hm… dziwne… koń, a mówi…
Następny ›
Wpada koń do baru, siada na jednym z