Pewien młody proboszcz podczas spotkania z biskupem poprosił o radę, jak prawić kazanie, aby nie było nudne. Doświadczony duchowny rzekł:
– Zacznij tak: „Zakochałem się…”, zrób krótką przerwę i kontynuuj: „…w mężatce…”, poczekaj, aż ludzie poszemrają i dodaj: „z dzieckiem”. I znowu po chwili dokończ: „… na imię jej Maryja.” Tym przyciągniesz ich uwagę.
Proboszcz wrócił i w niedzielę na mszy zastosował się do rady:
– Biskup się zakochał!…
– …w mężatce…
– …z dzieckiem…
– Mówił, jak ma na imię, ale zapomniałem.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,67)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *