Pedał, hazardzista, złodziej i alkoholik trafili do piekła. Ale diabeł im mówi:
– Słuchajcie, dostaniecie jeszcze jedną szansę. Odstawiam was z powrotem na Ziemię, ale już nie możecie być takimi nałogowcami jakimi byliście.
Jak powiedział, tak zrobił. I Idzie sobie hazardzista obok kasyna i sobie myśli:
– A puszczę sobie jeden mały kuponik, diabeł nie zauważy.
I tak zrobił, a tu nagle trach, diabeł z widłami i wziął go do piekła za karę. Idzie alkoholik i sobie myśli:
– A, wstąpię sobie na małą banieczkę, diabeł nie zauważy.
I jak postanowił, tak zrobił. A tu nagle trach, diabeł z widłami i wziął go za karę do piekła. Idą sobie jeszcze pedał i złodziej. I złodziej zauważył 100 zł na ziemi. Już się chce po nie schylić, a pedał do niego mówi:
– Nie rób tego, bo oboje zginiemy.