Niemcy, Mundial 2006, w finale Brazylia z Polską.
Brazylijczycy wchodzą do szatni, a tam tylko jedna koszulka z napisem „Ronaldinho”. No to mówią mu:
– Z Polską dasz sobie radę sam, my idziemy do pubu na piwo.
Piją tak sobie, piją, ale po jakimś czasie włączają telewizor, a tam 1:0 dla Brazylii (43 minuta). Wracają do picia i tak się zagadali, że zupełnie zapomnieli. Włączają telewizor tuż po meczu, wynik Brazylia – Polska 1:1 (Rasiak 87 minuta). Ronaldo wkurzony dzwoni do Ronaldinho:
– No co ty, k…, sam nie dałeś rady Polakom?
Ronaldinho tłumacząc się:
– No co wy, chłopaki, w 48 minucie dostałem czerwoną kartkę!
Następny ›
Po powrocie z pracy mąż mówi do żony: -