Nad jeziorem siedzą dwa wróble i palą trawkę. Podpływa do nich żaba i pyta:
– Ej, wróble, co tam macie?
– Trawkę.
– Dajcie trochę – mówi żaba.
Wróble dają trawkę żabie. Po jakimś czasie żabę spotyka krokodyl i pyta:
– Ej, żaba, dlaczego tak niewyraźnie wyglądasz?
– Wróble siedzą na brzegu jeziora i palą niezły towar – odpowiada żaba.
Krokodyl podpływa do wróbli i mówi:
– Ej, wróble, dajcie trochę!
Wróble patrzą na siebie, na krokodyla, znowu na siebie i mówią:
– Teee, żaba ty już lepiej więcej nie pal!
Następny ›
Lecą dwie jaskółki i jedna mówi do drugiej: