–Muszę zwolnić swoją sekretarkę – skarży się dyrektor dyrektorowi – Jest strasznie głupia! Mam wrażenie, że nie wie dosłownie nic.
–Masz szczęście – wzdycha przyjaciel – Ja swojej nie mogę zwolnić. Wie stanowczo za dużo…
–Muszę zwolnić swoją sekretarkę – skarży się dyrektor dyrektorowi – Jest strasznie głupia! Mam wrażenie, że nie wie dosłownie nic.
–Masz szczęście – wzdycha przyjaciel – Ja swojej nie mogę zwolnić. Wie stanowczo za dużo…