Mąż wraca z delegacji. Cicho otwiera drzwi mieszkania. Z sypialni dobiega go szmer. Podchodzi na palcach, uchyla drzwi i widzi ogromnego murzyna wiercącego się na jego żonie. Wściekły rozejrzał
się za ciężkim przedmiotem. Łapie oburącz krzesło i z całej siły uderza w goły, czarny tyłek murzyna.
Ten zwraca ku niemu rozradowaną twarz krzycząc:
– O.K.! Wlazł!!!
Następny ›
Żona mówi do Męża: Ale Ty jesteś