Mąż długo nie wraca po pracy do domu i żona bardzo sie niepokoi.
– Gdzie on może być? Może sobie jakąś babe znalazł? – mówi do sąsiadki.
– Ty to zawsze myślisz o najgorszym – uspokaja sąsiadka – może poprostu wpadł pod samochód?
Mąż długo nie wraca po pracy do domu i żona bardzo sie niepokoi.
– Gdzie on może być? Może sobie jakąś babe znalazł? – mówi do sąsiadki.
– Ty to zawsze myślisz o najgorszym – uspokaja sąsiadka – może poprostu wpadł pod samochód?