Ksiądz zgubił się w górach, spotyka bacę:– Baco, którędy do Zakopanego?– A za ile?– Jak to, baco, za ile?! Za Bóg zapłać!– A, to niech was Bóg prowadzi…
Ksiądz zgubił się w górach, spotyka bacę:– Baco, którędy do Zakopanego?– A za ile?– Jak to, baco, za ile?! Za Bóg zapłać!– A, to niech was Bóg prowadzi…