Ksiądz odprawia mszę w kościele.
Nagle zaczyna wylewać rzeka. Jest powódź.
Wszyscy uczestnicy mszy opuszczają kościół, tylko nie ksiądz.
Po księdza przypływają łódką.
Ksiądz nie wsiada i mówi:
–nie, Bóg mnie uratuje.
Woda jest już wysoko; ksiądz siedzi na dachu.
Po księdza przypływają łodzią podwodną.
Ksiądz nie wsiada i mówi:
–nie, Bóg mnie uratuje.
W końcu ksiądz siedzi na czubku dzwonnicy.
Przylatują po niego helikopterem.
Ksiądz nie wsiada i mówi:
–nie Bóg mnie uratuje.
Ksiądz tonie.
Pyta się boga w niebie:
–Boże czemu mnie nie ratowałeś?
–Ratowałem cię trzy razy!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,50)
Loading...
Dnia napisał: jonathanmc.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *