Kowalski postanowił zaprowadzić w domu porządek. Wraca podpity i od progu woła:
– Za trzy minuty widzę na stole obiad i pół litra!
– Jak to?! – protestuje żona.
– Co takiego?! – wtóruje teściowa.
– A tak to! – replikuje Kowalski – Jestem panem tego domu, czy nie?
Zjadł, wypił i mówi:
– A teraz prześpię się z teściową!
– Jak to?! – krzyczy żona.
– Tak to! On jest panem tego domu! – zgadza się teściowa.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,00)
Loading...
Dnia napisał: Niunia.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *