Jedzie blondynka i brunetka windą i nagle winda staje między piętrami.
Brunetka wciska przycisk bez przerwy, a blondynka na to:
– Odsuń się, ja to zrobię.
Walnęła głową w deskę z przyciskami i winda rusza, a blondynka mówi wskazując na głowę:
– Trzeba mieć tu a nie (wskazując na bicepsy) tu!
Następny ›
Blondynka budzi w nocy męża i szepcze: -