Jasio spóźnił się na lekcję. Nauczyciel za karę kazał mu postawić doniczkę z kwiatkiem na szafie, a Jasio:
– A po ch*** tak wysoko?
– Jasiu, jutro przyjdziesz z ojcem…
Na drugi dzień Jasio przychodzi z ojcem. Nauczyciel tłumaczy:
– Pański syn spóźnił się na lekcję, więc za karę kazałem mu postawić kwiatek na szafie…
A ojciec:
– A po ch*** tak wysoko?
Następny ›
Jasiu ma napisać referat. Co mam powiedzieć