Jasio idzie do tatki i pyta:
– Tato, jak przyszedłem na świat?
Tata na to:
– No poszedłem z mamą do łóżka i po 30 minutach wyszedłeś spod niego.
Jasio idzie z Małgosią do łóżka, po 20 minutach spod łóżka wychodzi pająk. Jasio na to:
– Gdybyś nie był moim synem, to bym cię zadeptał!
Następny ›
Mały Jasio jedzie z mamą tramwajem. W pewnym