Jadą pociągiem Polak, Niemiec i Rusek a siedząc kłócą się o to, który z nich jest lepszym złodziejem.
– Dobra, zgaście światło – mówi Niemiec.
Po chwili światło się zapala a Rusek patrzy, że nie ma sznurówek.
– E tam, słaby jesteś. Zgaście światło, pokaże wam jak się w Rosji kradnie – powiedział Rusek.
No i światło gaśnie, chwila – moment zostaje zapalone a tu Polak nie ma zegarka.
– Słabi jesteście – mówi Polak. Ja wam pokażę jak się kradnie. Gaśnie światło, po chwili się zapala.
Rusek i Niemiec patrzą – nic nie zginęło i zaczynają nabijać się z Polaka.
Aż tu nagle wchodzi konduktor i mówi:
– Panowie ewakuacja, ktoś nam tory popi**dolił!