Glina zatrzymuje faceta który zdaje się być co nieco wesolutki. Podchodzi do samochodu i mówi:
– Proszę dmuchnąć
– (Facet takim wesolutkim zapitym głosem) AAaależ ooczywiscie ppanie wwwładzo
glina patrzy w balonik a tu zero
– Jeszcze raz proszę powtórzyć!
Po następnym razie znów zero. Trochę wkurzony karze facetowi zrobić jaskółkę. Gość trochę z trudem ale trzaska mu jaskółkę jak trzeba. Gliniarz jednak jest bardzo podejrzliwy i wpadł na pomysł żeby mu narysować kreda na jezdni białą linię. Narysował i mówi do klienta:
– Chyba wie pan co należy z tym zrobić
A gość:
– Oczywiście (tu pada na kolana zatyka jedna dziurkę w nosie ruch głowy po linii i wciąga powietrze).

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
Dnia napisał: Gasnica.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *