Elektryk się tłumaczy:
– No, dostałem 250 gram spirytusu do czyszczenia styków. W trakcie pracy tak się nawdychałem oparów, że straciłem kontrolę nad sobą i resztę wypiłem…
Elektryk się tłumaczy:
– No, dostałem 250 gram spirytusu do czyszczenia styków. W trakcie pracy tak się nawdychałem oparów, że straciłem kontrolę nad sobą i resztę wypiłem…