Dwóch policjantów idzie z aresztowanymi do lekarza. Lekarz pyta pierwszego aresztowanego:
– Jak się pan nazywa?
– Wiesław Maj.
– A pan? – zwraca się drugiego.
– Zygmunt Maj.
– A wy co? – lekarz pyta policjantów.
– Policjanci z Majami.
Dwóch policjantów idzie z aresztowanymi do lekarza. Lekarz pyta pierwszego aresztowanego:
– Jak się pan nazywa?
– Wiesław Maj.
– A pan? – zwraca się drugiego.
– Zygmunt Maj.
– A wy co? – lekarz pyta policjantów.
– Policjanci z Majami.