Dwie blondynki wybrały się do lasu po choinkę. Chodziły, szukały – aż zapadła noc. Mróz straszny, wilki wyją – więc jedna mówi do drugiej:
– Wiesz co, zetniemy następne drzewko, które napotkamy. Nawet jeśli będzie bez bombek.
Dwie blondynki wybrały się do lasu po choinkę. Chodziły, szukały – aż zapadła noc. Mróz straszny, wilki wyją – więc jedna mówi do drugiej:
– Wiesz co, zetniemy następne drzewko, które napotkamy. Nawet jeśli będzie bez bombek.