Były trzy mrówki. Jedna weszła do buzi, druga do nosa, a trzecia do tyłka.
Pierwsza wychodzi z buzi i mówi:
– Było mi za gorzko.
Druga wychodzi z nosa i mówi:
– Było mi za ślisko.
Trzecia wychodzi z tyłka i mówi:
– Goniło mnie wieeeelkieeee, czarne metro!