Biedny Żyd prosi zamożnego kupca o zapomogę.
– Wykluczone – mówi bogacz – ja już i tak muszę utrzymywać mego brata.
– Przecież całe miasto mówi że pan mu nic nie daje ani grosza.
– Jeśli więc nie daje rodzonemu bratu to pan chce żebym panu dał?
Następny ›
Ile jest 3 x 3? pyta