Dwóch kolegów spotyka się i jeden mówi: –
Dwóch kolegów spotyka się i jeden mówi:
– Mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość. Od której zacząć?
– Od tej dobrej.
– Twoja teściowa miała wypadek.
– Jest!! A ta zła?
– To był twój samochód.
Dwóch kolegów spotyka się i jeden mówi:
– Mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość. Od której zacząć?
– Od tej dobrej.
– Twoja teściowa miała wypadek.
– Jest!! A ta zła?
– To był twój samochód.
Zięciu i teściowa przekopują ogródek, teściowa jest w kasku. Widzi to sąsiad i zdziwiony pyta:
– Ty, Heniu, czemu teściowa jest w kasku?
– A co będę łaził co chwila do szopy łopatę prostować…
Jedzie teściowa na rowerze. Spotkał ją zięć i pyta:
– Dokąd mama jedzie?
– Na cmentarz.
– Oj, a kto rower odstawi?
Wchodzi mężczyzna do apteki i pyta:
– Jest trucizna dla teściowej?
– A ma pan receptę?
– A nie wystarczy zdjęcie teściowej?!
Kiedy na teściową patrzymy z przymrużeniem oka?
Odp.: – Gdy do niej celujemy…
Sędzia pyta świadka:
– Widział pan, jak obcy człowiek uderzył pańską teściową. Dlaczego nie ruszył pan z pomocą?
– Ależ wysoki sądzie? We dwóch bić starszą kobietę?
Deszcz meteorytów. Obserwują zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie.
Teściowa nie zdążyła…
Do sklepu wbiega facet i pyta sprzedawcę:
– Jest cukier w kostkach?
– Nie ma! – odpowiada sprzedawca.
– A jakaś inna, tania bombonierka dla teściowej?
O czwartej rano pijany zięć wraca do domu, w przedpokoju „wita” go teściowa z miotłą w ręku. Zięć się pyta:
– Maaamuuuśkaaa zaaamiaaata, czy ooodlaaatuuujeee???
Teściowa do zięcia:
– Widzę że każdego wieczoru opowiadasz bajki mojemu wnuczkowi. To bardzo dobrze. Ale powiedz mi dlaczego każda bajka kończy się jednakowo: „Oni żyli długo i szczęśliwie, bo ta kobieta sierotą była?”
– Tato, znalazłem babcię!
– Tyle razy ci mówiłem, durniu, żebyś nie kopał dołków w ogródku!
Żona do męża:
– Kochanie, a wiesz, że mamusia była wczoraj u tego słynnego dentysty?
– Taak? A co, kanały jadowe jej udrażniał?
Dzwoni telefon.
Facet podnosi słuchawkę i słyszy:
– Mamy twoją teściową. Okup wynosi 100 tys. dolarów.
– A jak nie zapłacę?
– To ją sklonujemy!
Przychodzi zięć do teściowej i mówi:
– Niech mamusia mnie opluje!
– Po co? – pyta teściowa.
Na to zięć odpowiada:
– Lekarz kazał mi się nacierać jadem ze żmiji!
Mistrz w pchnięciu kulą do trenera:
– Dziś muszę pokazać klasę… na trybunie siedzi moja teściowa.
– E, nie dorzucisz…