Dowcipy o Restauracjach

Gość do kelnera w restauracji: -Chciałbym porozmawiać z

Gość do kelnera w restauracji:
–Chciałbym porozmawiać z szefem kuchni.
Interesuję mnie przepis na ten sos, którym były polane ziemniaki.
–Tak panu smakował?
–Nie, ale szukam dobrego kleju do tapet.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
  • nick

Wchodzi gość do restauracji. Prosi o kartę dań. Kelner

Wchodzi gość do restauracji. Prosi o kartę dań.
Kelner podaje klientowi menu i odchodzi.
Gość powoli przegląda kartę, następnie wyrywa stronę po stronie i zjada.
PYTANIE:
Z jakiego kraju pochodzi gość?
ODPOWIEDŹ:
Z Jemenu

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,00)
Loading...

Cichy, podmiejski pub. Atrakcyjna babeczka zbliża się do

Cichy, podmiejski pub. Atrakcyjna babeczka zbliża się do baru i daje znak barmanowi, który natychmiast podchodzi do niej. Gdy jest już blisko, kobieta zmysłowo sygnalizuje, że powinien zbliżyć swoją twarz do jej twarzy. Barman czyni to, wtedy ona delikatnie zaczyna pieścić jego gęstą, krzaczastą brodę.
– Czy to ty jesteś tu właścicielem? – pyta, miękko dotykając jego twarzy dłońmi.
– Nooo, nie – odpowiada mężczyzna.
– A czy możesz go tu zawołać? Potrzebuję z nim porozmawiać – szepcze, przejeżdżając palcami poza brodę w stronę czupryny.
– Niestety, nie ma go – dyszy barman nawyraźniej podniecony.
– Może ja pomogę?
– Dobrze. Chciałabym przekazać wiadomość dla niego – kobieta ciągnie dalej niskim, zmysłowym głosem, wsuwając kilka palców w usta barmana i pozwalając mu ssać je delikatnie.
– Powiedz szefowi, że w ubikacji dla pań nie ma papieru toaletowego.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,50)
Loading...

Kelner, w mojej zupie pływa martwa MUCHA! –

– Kelner, w mojej zupie pływa martwa MUCHA!
– Niemożliwe! Dałbym sobie głowę uciąć, że jak wychodziłem z kuchni, to jeszcze pływała!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...

Proszę pana czemu te bułeczki są mokre?

– Proszę pana czemu te bułeczki są mokre?
– Słuchaj pan, skoro niesie się dwa talerze w jednej ręce i dwa w drugiej a bułeczki pod pachami to chyba miały prawo się spocić.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...

Po sprawdzeniu pracy domowej w szkole podstawowej… Ani

Po sprawdzeniu pracy domowej w szkole podstawowej…
– Ani jedno działanie na dodawanie nie jest wykonane prawidłowo!!!
– Ale to nie ja odrabiałem lekcje, to mój tata!!!
– A kim on jest???
– Kelnerem…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...

Siedzi dwóch facetów w knajpie i po wypiciu

Siedzi dwóch facetów w knajpie i po wypiciu kilku piw postanowili skorzysta z WC. Jeden stanął przy pisuarze, a drugi wlazł do kabiny. Ten przy pisuarze skończył, a ten w kabinie nie wychodzi.
– Józek,co ty tam robisz?
Tamten otwiera drzwi i mówi:
– Wypadła mi sztuczna szczęka i teraz jej szukam.
– To czemu masz taką mordę brudną?
– Bo znalazłem już trzy,ale nie moje.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 2,50)
Loading...

Halo, gdzie jesteś? W robocie. Nie łżyj,

– Halo, gdzie jesteś?
– W robocie.
– Nie łżyj, gnoju! Słyszę wyraźnie muzykę i pijackie odgłosy!
– To może też wreszcie do ciebie dotrze, że jestem kelnerem!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...

Trzy wampiry wchodzą do baru i siadają przy

Trzy wampiry wchodzą do baru i siadają przy stole. Kelner podchodzi do nich i pyta pierwszego wampira, co zamawia. Ten mówi:
– Chciałbym trochę krwi.
Kelner zwraca się z tym samym pytaniem do drugiego wampira. Wampir mówi:
– Chciałbym trochę krwi.
Kelner pyta trzeciego wampira, co zamawia, ten na to:
– Chciałbym trochę osocza.
Kelner spogląda na kartkę i mówi:
– Niech sprawdzę, czy dobrze zrozumiałem. Zamawiacie dwa razy krew i raz krew light, tak?

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...

Przychodzi gość do restauracji z dancingiem, siada i

Przychodzi gość do restauracji z dancingiem, siada i zamawia setkę dla siebie, setkę dla kelnera i po secie dla orkiestry. Zamówienie oczywiście
szybko zrealizowane, potem obiadek dla siebie, dla kelnera i po obiadku
dla orkiestry. Następnie setkę dla siebie, setkę dla kelnera i po secie dla orkiestry. A co !!! żyje się raz. Kelnerzy nadskakują, orkiestra gra dla miłego
gościa. I jeszcze raz setkę dla siebie, setkę dla kelnera i po secie dla orkiestry. I jeszcze raz i jeszcze…
Przychodzi moment wręczenia rachunku i okazuje się, że gość nie ma
kasy. Wkurzony kelner daje mu w ryja i wyrzuca na zbity pysk z lokalu.
Po pewnym czasie gość zjawia się w znowu w restauracji i woła:
Panie kelner seta dla mnie, po secie dla orkiestry i oranżada dla pana.
Pan jak wypije to się potem awanturuje.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...