Połowa lat sześćdziesiątych. Przed budką z piwem dwóch
Połowa lat sześćdziesiątych. Przed budką z piwem dwóch gości popija na stojaka przy takiej wysokiej ladzie. Jeden mówi do drugiego;
– Wie pan, czym różni się to piwo od naszej partii?
– Nie, czym?
– Widzi pan, w tym piwie wszystkie męty na dno opadają, a w partii idą do góry.
– A wie pan, czym się różni to piwo od pana? –zagaduje drugi.
– Nie, czym?
– Tym, że to piwo tu zostanie – oznajmia gość, wyciągając legitymację oficera S.B. – a pan pójdzie ze mną.
– A pan wie, czym się pan różni ode mnie?
– Nie, czym, ciekawość?
– Niższym stopniem – odrzekł gość, ukazując swoją legitymację.