Wzburzona pani domu oznajmia mężowi:
– Wyobraź sobie: na ulicy niespodziewanie wpadamy na siebie z Baśką…
– Te babskie sprawy i plotki nie obchodzą mnie – odpowiada mąż zza gazety.
– Jak uważasz, ale lakiernik mówił, że auto będzie gotowe nie wcześniej niż za tydzień.