Wchodzi Jasiu do sklepu warzywniczego ze skórką od banana w dłoni.
– Czego sobie życzysz? – pyta ekspedientka.
– Chciałbym dostać nowy wkład – odpowiada chłopiec.
Wchodzi Jasiu do sklepu warzywniczego ze skórką od banana w dłoni.
– Czego sobie życzysz? – pyta ekspedientka.
– Chciałbym dostać nowy wkład – odpowiada chłopiec.