W aptece długa kolejka, w niej Jaś. Wreszcie jego kolej:
– Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie, może wiśniowe. Nie nie, może bananowe…
I tu odzywa się starsza pani stojąca w kolejce:
– Synku będziesz pier**lił, czy kompot gotował?

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,00)
Loading...
Dnia napisał: bavaria.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *