Student zapił się na śmierć, wysiadła mu wątroba po prostu i staje przed św. Piotrem. Ten mówi mu:
– No student, do nieba Cię wpuścić nie mogę, ale młodo umarłeś, to dam Ci wybór: chcesz piekło zwykłe, czy studenckie?
Student na to:
– Studenckie życie mnie zabiło, pójdę jednak do zwykłego piekła.
No i jak powiedział, tak się stało. W piekle impreza na całego, alkohol, seks, muzyka… Tylko codziennie wieczorem przychodzi diabeł i każdemu wbija gwoździa w tyłek.
Minęło sto lat, aż student pomyślał sobie, że studenci to zawsze mieli lepiej, zniżki, etc. i poszedł do św. Piotra poprosić o przeniesienie do piekła studenckiego. Św. Piotr dał się jakoś przekonać.
Następne sto lat student imprezuje, jak przedtem tylko diabła z gwoźdźmi nie ma.
Po stu latach jednak przychodzi diabeł z workiem i mówi…
– No student…
…SESJA.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,00)
Loading...
Dnia napisał: klakier.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *