Spotykają się dwaj kumple i jeden mówi do drugiego:
– Wiesz, idę sobie ulicą i nagle podszedł do mnie bandyta i powiedział: „pieniądze albo śmierć”.
Na to drugi kumpel:
– No i co zrobiłeś? – spytał.
Na to pierwszy:
– No jak to co, stałem i śmierdziałem.