Sobota wieczór. Facet siedzi przed telewizorem z kuponem lotto w ręku. Ogląda losowanie. Pierwsza liczba zgadza się… podobnie druga… trzecia… czwarta też się zgadza piąta też… przed szóstą facet zaciska zęby patrzy i… jest trafił szóstkę! Szczęśliwy krzyczy do żony:
– Zośka pakuj się!!!
Żona ucieszona pyta:
– Jezus! Józek gdzie jedziemy Hawaje? Paryż?!
Józek:
– Nie gadaj tylko się pakuj!!
Zośka:
– Rany! Józek jaka jestem szczęśliwa ale powiedz gdzie jedziemy?!
Józek:
– Nigdzie nie jedziemy! Pakuj się i wypierdalaj!!!