Przychodzi facet do lekarza.
– Panie doktorze, sikam alkoholem.
– Dziwne, mówi lekarz biorąc do ręki szklaneczkę. Proszę tu nasikać.
Po chwili lekarz wącha napełnioną szklaneczkę i stwierdziwszy, że pachnie alkoholem wypija jej zawartość.
– Nieprawdopodobne ! Prawdziwy alkohol ! Spróbujmy jeszcze raz !
Po raz drugi szklaneczka napełnia się, a lekarz wypija jej zawartość.
– Wie Pan co ? No to jeszcze jedną rundkę !
– O, nie ! Tym razem, to już z gwinta !