Policja poszukuje dwóch uciekinierów z więzienia i jednego uciekiniera z zakładu dla psychicznie chorych.
W parku jeden z policjantów podchodzi do podejrzanie szeleszczącego drzewa i pyta:
– Jest tam kto?
– Ćwir, ćwir! To ja, wróbelek!
Policjant kiwa głową ze zrozumieniem i podchodzi do drugiego drzewa.
– Jest tam kto?
– Kra, kra! To ja, wrona.
– Acha – mówi policjant i podchodzi do trzeciego drzewa.
– Jest tam kto?
– Muuuu!