Pijany facet leży w parku na trawie obok tabliczki z napisem:
„Nie deptać trawników”. Podchodzi do niego policjant i pyta groźnie:
– Przecież tu pisze, że nie można deptać trawników!
– Ja nie depczę, ja leżę.
Następny ›
Adwokat pyta więźnia: Jak się pan czuje