Matka Jasia sprząta w domu przed świętami. Zła jest, bo roboty kupa, a mąż, jak zwykle, w knajpie. Wysyła więc Jasia, żeby ojca sprowadził do domu. Jasiu znajduje ojca, prosi, żeby wrócił do domu, bo matka zła. Ojciec napełnia kieliszek i mówi:
– Siadaj synu i pij!
– Ależ tato ja mały jestem !!
– Pij, mówię !!
– Ale tato !!!!
– Pij !!
Jasiu wypił, oczy mu wyszły na wierzch, krzywi się mocno.
– No i co dobre było?
– Oj okropne, tato, okropne !
– No! To biegnij do mamy i powiedz jej, że ja też miodów nie mam!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
Dnia napisał: weerion.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *