Lekarz wchodzi na oddział anemików.
– Cześć orły, sokoły!
– Dlaaaczegoooo pan doktor taaak dooo nas móóówi?
– A kto wczoraj latał pod sufitem, jak siostra przełożona włączyła wentylator?
Lekarz wchodzi na oddział anemików.
– Cześć orły, sokoły!
– Dlaaaczegoooo pan doktor taaak dooo nas móóówi?
– A kto wczoraj latał pod sufitem, jak siostra przełożona włączyła wentylator?