Kolejarz jest oskarżony o przejechanie krowy pociągiem.
– Kolejarzu czy krowa stała na torach? – pyta się prawnik.
– Nie. Gdy mój pociąg ją zobaczył, zeskoczył z torów i zaczął ją gonić. Krowa w popłochu wspieła się na drzewo. Pociąg zrobił to samo i ją zadusił.