Jeździ sobie niemiecka turystka na nartach, wtem się potknęła i wpadła głową w zaspę. Zobaczył ją baca, podszedł i wykorzystując okazję zaczął się do niej dobierać i nagle słyszy:
– Ja gut, ja gut.
Na to on
– Skąd ja ci, kretynko, jagód w zimę wezmę?!