Druga w nocy. Pukanie do drzwi. Niewyspany facet wstaje i otwiera drzwi:
– Przepraszam, że Pana obudziłem, ale nagła sprawa…
– Nic nie szkodzi. I tak miałem wstać bo ktoś pukał.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...
Dnia napisał: Kama.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *