Do płaczącego w parku policjanta podchodzi mężczyzna i pyta:
– Dlaczego pan płacze?
– Zgubił się mój pies patrolowy.
– Proszę się nie martwić. Na pewno odnajdzie drogę do komisariatu!
– On tak. Ale ja???
Następny ›
Sędzia do skazanego: Za co pana aresztowali?