Czterech mężczyzn gra w pokera.
Pierwsi trzej mają zawsze słabe karty, a czwarty zawsze mocne.
W końcu ten co ma najsłabsze karty nie wytrzymuje i krzyczy:
– TO JAKIŚ KANT!
A ten co ma ciągle mocne odpowiada mu:
– Wyluzuj kolego, to na pewno nie kant, wiem bo sam tasowałem.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
Dnia napisał: romsik.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *